we're back
zaloguj
Zaczynamy korzystać z działki, pierwsze akcesoria dla dziecka, własnego projektu i wykonania już się pojawiają, pierwszy długi weekend relaksu na swoim prywatnym kawałku ziemi :)
Powstało również nowe miejsce na ognisko, mała kierowniczka budowy oczywiście zachwycona, a jak dziecko szczęśliwe to i rodzice również
Zrobiło się zielono jednak trawnik jest koszmarnie zachwaszczony... trawa słabiutko wyrosła, najprawdopodobniej z braku odpowiedniego podlewania, ziemia sucha jak wiór... natomiast chwasty sobie poradziły i wspaniale wyrosły :/
planujemy walczyć z chwastami i dosiać trawy ale czekamy na bardziej deszczowe dni... niestety nie zapowiada się, w prognozie upał i lampa...
może polecicie jakieś praktyki, co w jakiej kolejności teraz, dosiewać trawę czy walczyć z chwastami? i w jaki sposób?
Lepiej późno niż później ;) Koniec z wożeniem wody w beczkach, pożyczaniem od sąsiada, nareszcie mamy swoją wodę :D
Była w planie już dawno, ale ciągle zmienialiśmy zdanie, później przy stropie akurat nie było terminów wolnych na wykonanie odwiertu, nie wiedzieliśmy czy jeden sąsiad zaraz nie ruszy z budową i myśleliśmy o zrzutce na przyłącze do wody miejskiej ale na razie nie zapowiada się więcej nowych inwestycji w okolicy. Z wodociągiem nam się nie śpieszy. A studnia przyda się przy dalszych pracach, na weekendowe pobyty czy do podlewania ogrodu.
Zdecydowaliśmy się na 2w1, abisynkę i pompę z hydroforem i zbiornikiem, ekipa dziś sprawnie się uwinęła, teraz zostało wylać podstawę pod pompę :)
Efekt 2 dniowej pracy, wyrównane i zasiana trawa, teraz tylko czekać aż wyrośnie i jeździć kosic :)
Kolejny w planie jest plac zabaw dla córeczki:)
No i ogrodzenie ale jeszcze nie wiemy czy siatka czy panele drewniane czy thuje czy wiklina... ale trzeba by się jakoś odizolować od wścibskiego sąsiada :/